EFNI TALKS. Trudno być adwokatem Ukrainy, będąc skonfliktowanym z UE

Zaangażowanie Polski w pomoc Ukrainie poprawiło wizerunek naszego kraju na arenie międzynarodowej. W wielu inicjatywach jesteśmy jednak niewiarygodni.

Trudno być emisariuszem Ukrainy, kiedy ma się napięte relacje z najważniejszymi unijnymi krajami i instytucjami  europejskimi – podkreślały uczestniczki  spotkania z cyklu EFNI TALKS zorganizowanego przez Konfederację Lewiatan.

Europejskie Forum Nowych Idei rozpoczęło serię regularnych spotkań i dyskusji – EFNI TALKS. Tematem pierwszego spotkania była „Polska w Europie: jej pozycja i najbliższa przyszłość w UE”. W rozmowie wzięły udział dr Małgorzata Bonikowska, prezes Centrum Stosunków Międzynarodowych i dr Henryka Bochniarz, przewodnicząca Rady Głównej Konfederacji Lewiatan.

– Polska ma teraz swoje 5 minut. Wszyscy na nas patrzą. Możemy być adwokatem Ukrainy w UE, odegrać taką rolę jaką kiedyś odegrały Niemcy wobec krajów  Europy Środkowowschodniej. Ale mamy nie najlepsze relacje z Niemcami, Francją czy instytucjami UE. Trudno wprowadzać Ukrainę  na europejskie salony będąc skonfliktowanym z UE. Nie możemy opierać naszej pozycji tylko na współpracy z bardzo ważnym sojusznikiem, czyli USA,  bo jesteśmy w UE. Budowanie poparcia dla Ukrainy wewnątrz UE wymaga współpracy z wieloma partnerami. Zacieśnianie tylko sojuszu polsko-ukraińskiego nie wystarczy.  Możemy odegrać dużą rolę w przebudowie UE, w której w przyszłości większą rolę powinien odgrywać nasz region. Ale należy też sprzyjać budowie mostów łączących UE i Stany Zjednoczone – powiedziała  Małgorzata Bonikowska.

Podobny pogląd wyraziła Henryka Bochniarz. – Jako emisariusze Ukrainy jesteśmy niewiarygodni. Z jednej strony chcielibyśmy, aby weszła ona do UE, a z drugiej strony mamy napięte relacje z najważniejszymi krajami i instytucjami UE, blokujemy wiele europejskich inicjatyw. Nie potrafimy wykorzystać szansy jaką dała nam historia. Dużo mówimy o odbudowie Ukrainy i naszym udziale w tym przedsięwzięciu, ale niewiele robimy w tym zakresie. Pracodawcy z Niemiec czy Francji ściśle współpracują ze swoimi rządami i mają gotowe propozycje zaangażowania w odbudowę Ukrainy. U nas, poza tym, że tworzymy listę firm, które chciałyby wziąć udział w odbudowie gospodarki ukraińskiej, nie mamy innych pomysłów. Naszym celem powinno być budowanie silnej gospodarki i sprzyjanie współpracy między USA i Unią Europejską – podkreśliła szefowa Rady Głównej Konfederacji Lewiatan.

Dyskusje organizowane w ramach cyklu EFNI TALKS są bezpłatne i otwarte.