Jak rozwinie się konflikt w Ukrainie? Jaką rolę powinna odgrywać w nim Polska, a jaką Unia Europejska? Czy świat, do którego przywykliśmy zmieni się bezpowrotnie? Na te pytania odpowiadali goście panelu „Nowa Ukraina. Nowa Europa. Nowy świat”, który odbył się w czwartek, 13 października, podczas EFNI 2022.
W rozmowie udział wzięli Dacian Cioloș, eurodeputowany, były komisarz Komisji Europejskiej ds. Rolnictwa, b. premier Rumunii, Yves Leterme, były premier Belgii, Małgorzata Omilanowska-Kijańczyk, była minister kultury i dziedzictwa narodowego, Alojz Peterle, ekonomista, były premier Słowenii, Zofia Zochniak, co-founder, Ubrania do oddania. W formie zdalnej do rozmowy dołączyli również Olha Stefanishyna, wicepremier ds. integracji UA z UE i NATO w rządzie Ukrainy, Maciej Popowski, dyrektor generalny, Komisja Europejska oraz Margaritis Schinas, wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej ds. promowania europejskiego stylu życia. Dyskusję moderował Jerzy Buzek, były premier, eurodeputowany i przewodniczący Rady Programowej EFNI.
„Europa i Europejczycy sprawdzili się w obliczu trwającej wojny w Ukrainie” – tymi słowami Jerzy Buzek otworzył debatę dotyczącą wpływu ostatnich wydarzeń na międzynarodowy ład i sytuację w Europie. „Wszystko to, czego dokonała już Ukraina wpłynie na kształt Europy i na to w jaki sposób będziemy postrzegać demokrację i wolność, których przyszło nam bronić” – mówiła podczas panelu Olha Stefanishyna. „Marzymy, aby stać się częścią projektu europejskiego i dołożymy starań, aby nikt nie przeszkodził nam w budowaniu naszej europejskiej przyszłości” – dodała.
„Narodziła się nowa Unia Europejska, która po raz pierwszy w historii musiała użyć nadzwyczajnych narzędzi, aby wspomóc Ukrainę w jej walce o wolności i ochronić ukraińskich uchodźców uciekających z kraju dotkniętego wojną. Ten konflikt nie jest tylko walką Ukrainy, ale również naszą i bez cienia wątpliwości będziemy dalej wspierać ukraińskie działania. Głównym wyzwaniem będzie odbudowanie kraju, dlatego jako przejaw naszej solidarności, UE zobowiązuje się sfinansować 75 szkół w Ukrainie, które zostały zniszczone przez Rosjan” – mówił podczas dyskusji Margaritis Schinas.
Yves Leterme wspomniał o możliwym scenariuszu rozwoju wydarzeń: „Musimy być gotowi na ewentualność zimnego konfliktu, który Rosja będzie prowadzić z sąsiadami i z całym zachodnim światem. W związku z tym powinniśmy przygotować nową strategię współpracy gospodarczej i polityki bezpieczeństwa”.
„Okrutnym paradoksem tej wojny jest, fakt, że atak Rosji spowodował ogromną integrację ukraińskiego społeczeństwa, która dokonała się znacznie szybciej w obliczu zewnętrznej agresji” – mówiła podczas dyskusji Małgorzata Omilanowska-Kijańczyk. Panelistka wspomniała również o porażce rosyjskiej propagandy, która nie była wystarczająco skuteczna, aby zmobilizować młodych Rosjan do wyruszenia na front, w przeciwieństwie do Ukraińców, którzy chcą walczyć za swój kraj.
Maciej Popowski mówił natomiast o zacieśnianiu współpracy z Ukrainą: „Pracujemy nad zniesieniem barier pomiędzy Ukrainą a UE na wielu polach. Chcemy dostarczyć Ukrainie wsparcie umożliwiające bieżące funkcjonowanie państwa, ale musimy też myśleć o przyszłości tego kraju”. Paneliści zgodzili się, że po wojnie nie będzie powrotu do Europy i świata, które znamy. Unia Europejska powinna zainwestować zatem w swoją niezależność, również energetyczną i przygotować się na czekające ją wyzwania, nie tylko ze strony Rosji, ale również innych krajów, które mogą w przyszłości łamać prawo międzynarodowe.