Europa zjednoczona czy podzielona?

Podczas dyskusji przedstawicieli pracodawców Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego zatytułowanej: „Europa zjednoczona czy podzielona”, wspólnie zastanawialiśmy się nad tym, w jaki sposób agresja Rosji na Ukrainę i kryzys gospodarczy zmieniają sytuację społeczną, polityczną i ekonomiczną państw-członków Unii Europejskiej.

„Za pewnik przyjmujemy zalety wynikające z bycia częścią zjednoczonej Europy. Rzadko zastanawiamy się jednak nad tym, jakie ponosilibyśmy koszty, istniejąc poza jej ramami”, rozpoczął Antonio Garcia del Riego, członek EKES-u (Grupa Pracodawców) i przedstawiciel Hiszpańskiego Stowarzyszenia Banków.

Pietro Francesco de Lotto, członek EKES-u (Grupa Pracodawców), przewodniczący Komisji Konsultacyjnej ds. Przemian w Przemyśle w EKESie i dyrektor generalny Confartigianato Vicenza, zwrócił uwagę, że w tych trudnych czasach powinniśmy zacząć stawiać nowe pytania, zamiast szukać nowych odpowiedzi na te dawno już postawione.

„Mierzymy się obecnie z wieloma kryzysami, od Rosyjskiej agresji na Ukraine, przez energię aż po zerwane łańcuchy dostaw. Powodzenie UE będzie współzależne od sukcesów państw członkowskich”, zaznaczył Gintaras Morkis, członek EKES-u (Grupa Pracodawców) i zastępca dyrektora generalnego Litewskiej Konfederacji Przemysłowców.

„Zjednoczona czy podzielona? Zecydowanie zjednocznona”, odpowiedział na postawione w tytule dyskusji pytanie Konstantinos Diamantouros, członek EKES-u (Grupa Pracodawców) i stały delegat Greckiej Federacji Przedsiębiorstw w Brukseli. „Mamy tendencję do postrzegania kryzysów w pierwszej kolejności przez pryzmat narodowy. Musimy jednak znaleźć sposób, aby rozwiązania opracowywać wspólnie”.

Zgodził się z nim Evgeniy Ivanow, członek EKES-u (Grupa Pracodawców) oraz dyrektor wykonawczy i członek zarządu Konfederacji Pracodawców i Przemysłowców w Bułgarii – Głosu Biznesu Bułgarskiego. „Musimy działać teraz, a czas nie działa na naszą korzyść. Wierzę, że wspólnie znajdziemy drogę do zjednoczenia”, dodał.

„Przywykliśmy do budowania europejskiej wspólnoty, jednak Brexit pokazał, jak trudnym wyzwaniem są negocjacje związane z opuszczeniem jej przez państwa członkowskie”, zwrócił uwagę Aurel Laurenţiu Plosceanu, członek EKES-u (Grupa Pracodawców), przewodniczący Sekcji Zatrudnienia, Spraw Społecznych i Obywatelstwa w EKES-ie oraz przewodniczący Rumuńskiego Stowarzyszenia Przedsiębiorców Budowlanych i wiceprzewodniczący Ogólnego Związku Przemysłowców Rumuńskich

Partnerem debaty był Europejski Komitet Ekonomiczno-Społeczny, a moderował ją Andrzej Rudka, doradca zarządu Konfederacji Lewiatan.